sobota, 3 listopada 2012

" Parapetowy ogródek."

Kiedy przychodzą te dni,dni kiedy to noce bywają już bardzo chłodne i pojawia się pierwszy mrozik ,nadchodzi czas na tworzenie zielonego ogródka na parapecie w kuchni....Z racji tego ,że uwielbiam świeże zioła ,staram się je mieć zawsze pod ręką na tyle, na ile to możliwe ;-)
Pomyślałam,że potrzebuje kilku doniczek ,ale żeby biec od razu do sklepu po nowe?A po co...?
Porozglądałam się dobrze po domu i wpadłam na taki pomysł:zrobię je z butelek po wodzie mineralnej,będzie szybko ,tanio i wykorzystam puste butelki.Jak postanowiłam ,tak zrobiłam....
Nie powiem ,żeby mnie powaliły swoją urodą i efektowne   też  niestety nie były...



Więc postanowiłam nadać im  nieco ładniejszy wygląd....z tego oto kawałka materiału ,który wyszukałam wśród moich szpargałów .........




Uszyłam osłonki i ubrałam moje stare ,nowe doniczusie...i   tak się teraz prezentują na moim kuchennym parapecie.
















czwartek, 1 listopada 2012

Granatowo - fioletowy.

Czas na granatowy no i.......? Z niebieskim, nie było łatwo ,ale z granatem, to już nie wiem co począć i gdzie szukać....?
Tydzień minął a ja niby coś mam ,ale czy to granat,pytam sama siebie? Pytam i dalej nie znam odpowiedzi ,więc pomyślałam,raz kozie śmierć! Połączę granat i fiolet razem ,znaczy zrobię zadanie za ten i przyszły tydzień...i  być może  poszłam na łatwiznę,  ale czy mam inne wyjście? Chyba nie :-)

Zadanie wykonać należy najlepiej jak się potrafi ,więc się starałam.Takie oto mam propozycje......




                             a to moja propozycja na fiolet.....

                   skąpany w deszczu bratek i jesienny wrzos:-)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...